Od dłuższego czasu zbieram minerały, głównie do haftu koralikowego, jednak ostatnio fascynuję się też innymi technikami.
Wypadło na wire wrapping, co prawda już kiedyś próbowałam wire wrapping free style (ja to tak nazywam) i zrobiłam oplatany klucz ze skrzydłami ważki.
Dziś chciałabym Wam pokazać drzewo życia – oplotłam onyks, choć pierwotnie przygotowałam sobie zupełnie inny kamień.
Jestem bardzo zadowolona z efektu.
Cudowne! Najbardziej mi się podoba z wszystkich prac jakie pokazałaś
PolubieniePolubienie